Internauci wypytywali najczęściej Elżbietę Masojć o plany restrukturyzacji szczecińskiej oświaty. Prezentujemy fragmenty czatu zorganizowanego przez magistrat w czwartkowe południe
Alicja: Mieszkam na Świerczewie. Na
osiedlu została zlikwidowana szkoła. Nasze dzieci miały mieć zapewnione
bezpieczne dojście do innej szkoły, tymczasem nie zrobiono przejścia z
pasami z ulicy Santockiej do ul. Zielonogórskiej.
Elżbieta Masojć: Na wniosek dyrektora szkoły zatrudniony został
nadzorca przejść dla pieszych na skrzyżowaniu ul. 26 Kwietnia i ul.
Zielonogórskiej. Uczniowie powinni więc korzystać z tego właśnie
przejścia, gdzie nad ich bezpieczeństwem czuwa powołana do tego celu
osoba. Przyjmuję jednak tę uwagę, raz jeszcze przeanalizujemy sytuację.
belfer: Jestem nauczycielką szkoły
przewidzianej do likwidacji. Czy zapewni mi Pani miejsce pracy, jeśli
likwidacja dojdzie do skutku?
- W miarę możliwości staram się zapewnić pracę wszystkim pracownikom
pedagogicznym i niepedagogicznym. Ubiegłoroczne doświadczenie i sposób
organizacji miejsc pracy wykazały, że jest możliwe korzystne
rozwiązanie, jeśli nauczyciel taką wolę wyrazi. Ponadto na stronach
internetowych [miasta - red.] na bieżąco zamieszczane są ogłoszenia o
ofertach pracy w szkołach i placówkach oświatowych.
Agnieszka: Czy nadal będzie Pani próbowała "zrestrukturyzować" szkoły muzyczne i na przekór wszystkim argumentom je połączyć?
- Szkoły muzyczne nie będą łączone. Na temat przyszłych planów co do
szkół artystycznych wypowiem się po spotkaniu z przedstawicielami
Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które odbędzie się w
najbliższym czasie. Prezydent miasta Szczecin nadal podtrzymuje swoje
stanowisko w sprawie rozwoju podstawowego szkolnictwa muzycznego.
rakieta: Czy jakieś szkoły funkcjonujące w jednym budynku są przewidziane do połączenia w zespół? Jeśli tak, to jakie?
- W przyszłym roku szkolnym planuje się połączenie w zespół Szkoły
Podstawowej Nr 13 z Gimnazjum Nr 31 w Wielgowie oraz szkół
funkcjonujących przy Pogotowiu Opiekuńczym.
Marciniak: Co z SP 59? Za dużo dzieci, za małe klasy, brak boiska, sali. Ale za to bardzo dobre wyniki w nauce.
- To jedna z naszych najlepszych szkół. W przyszłości planujemy jej
rozbudowę. Istotnie cieszy się wielką popularnością rodziców (...).
mama: Jakie ma Pani plany wobec SP 54?
- Te plany wiążą się ściśle z szeregiem zmian w szczecińskiej oświacie.
Z naszej strony przedstawiona będzie propozycja stopniowego wygaszania
tej jednostki.
oświatowiec: Jaki pomysł ma Szczecin na ulepszenie oświaty? Czy likwidacja szkół jest konieczna?
- Likwidacja jest jedynie częścią restrukturyzacji oświaty. Dzięki
ubiegłorocznej restrukturyzacji w tegorocznym budżecie mamy więcej
pieniędzy na rozwijanie uzdolnień dzieci i wspieranie tych uczniów,
którzy mają kłopoty w nauce. I dlatego warto tę restrukturyzację robić.
hela: Czy nie uważa Pani, że restrukturyzacja, którą Pani wdraża, jest krzywdząca dla bardzo wielu ludzi?
- Każde zmiany mają swoją cenę. Zdaję sobie sprawę, że i ta też. Jednak
nie jest moim celem jakiekolwiek działanie szkodzące komukolwiek.
Czytelnik: Czy potwierdza Pani, że jest w posiadaniu tajnego, pięcioletniego planu?
- Tak, plan restrukturyzacji oświaty istnieje, ale nie jest on "tajny".
Był publikowany po raz pierwszy już w 2004 roku. Jest to jednak plan
wymagający aktualizacji i modyfikacji ze względu na zmieniające się
chociażby prawo oświatowe, ale także wybory rodziców. Ostatnie
doniesienia prasowe dotyczące np. naboru do szkół podstawowych już od
szóstego roku życia spowodowały konieczność uaktualnienia wszelkich
analiz dotyczących np. liczby dzieci.
Polityczny: Czy po dymisji Macieja Kopcia
ze stanowiska kuratora oświaty widzi Pani szansę porozumienia z nim
jako radnym Szczecina na rzecz miasta?
- Pana kuratora znam od wielu lat, szanuję jego osiągnięcia jako
nauczyciela oraz wicedyrektora szkoły [XIII LO - red.]. Wspólnie z dyr.
Cezarym Urbanem utworzyli szkołę, z której wszyscy jesteśmy dumni.
Współpracowaliśmy wiele lat; kiedy starał się o stanowisko kuratora
oświaty pomagałam mu merytorycznie przygotować materiały z nadzoru
pedagogicznego. Myślę, że bez względu na sytuację nadal zostaniemy
dobrymi znajomymi, mimo różnicy zdań w wielu kwestiach, które
przychodzi nam rozstrzygać.
hela: Czy będzie Pani zadowolona, jak w plebiscycie szczecinian otrzyma "Śledzia" [wyróżnienie negatywne - red.]?
- Poczekajmy na wyniki.