Gazeta Wyborcza - Szczecin, 23.04.2008
Opętanie, z psychologicznego i teologicznego punktu widzenia, oraz metody pomocy osobom pod wpływem złego ducha będą tematami sympozjum na wydziale teologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego.
Uczestnicy konferencji będą mówić m.in. o złych duchach w religiach
kosmocentrycznych, roli szatana w judaizmie, chrześcijaństwie i islamie
oraz psychologicznych aspektach satanizmu. XVII-wieczny wykład doktryny
katolickiej o opętaniu przedstawi ks. dr Jarosław Nowaszczuk z WT US, a
o granicy między opętaniem a chorobą psychiczną mówić będą lekarz
Joanna Ziętek z Katedry i Kliniki Psychiatrii PAM oraz egzorcysta ks. Andrzej Trojanowski.
Dzisiejsza
dyskusja pod tytułem ,,Szatan - Opętanie - Pomoc. Psychologia i
teologia szatana" rozpocznie się o godz. 9.45 w auli wydziału.
Mikołaj Radomski: Dlaczego sympozjum o szatanie odbywa się w Szczecinie?
Ks.
dr Krzysztof Łuszczek, wydział teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego:
Zainteresowanie tą tematyką jest coraz większe. Ostatnio w telewizji
publicznej wyświetlany był film o egzorcyzmach Anneliese Michel,
nakręcony przez szczecińskiego księdza egzorcystę. Obserwujemy także,
że coraz więcej ludzi zgłasza się po pomoc. Trzeba bardzo delikatnie
oddzielić opętanie od choroby psychicznej. Nie widzę konfliktu, by o
opętaniu rozmawiać naukowo na bazie teologii. Egzorcyzm ma pomagać w
sytuacji, gdy bezradna jest psychiatria.
Egzorcyzmy i szatan większości ludziom kojarzą się z horrorami.
-
Tak, bo jest zasadnicza różnica między strachem, którzy towarzyszy
oglądaniu filmu, a prawdziwym strachem, którego doświadczają osoby
opętane. Bardzo często opętania są wynikiem niewinnej zabawy, na
przykład wywoływania duchów. Jest także wiele świadectw opętania osób,
które wstąpiły do grup satanistycznych. Ten temat także zostanie
poruszony.
Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Jeśli chcesz dodać swój komentarz,