Gazeta Wyborcza - Szczecin, 06.09.2007
Marszałek zachodniopomorski Norbert Obrycki chce, by w każdej wiejskiej gminie było przedszkole. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z unijnych środków EFS
- W Opolskiem każda wiejska gmina ma przedszkole - mówi Obrycki. - U
nas zaledwie 40 proc. Chcę, by u nas było tak samo, jak w Opolskiem.
Wiejskie gminy z Europejskiego Funduszu Społecznego mają dostawać
pieniądze na zakładanie i prowadzenie placówek. Finansowana ma być nie
tylko działalność dydaktyczna, opiekuńcza, ale także posiłki dla
najmłodszych.
Dotychczas celem EFS była głównie walka z bezrobociem. Zakładanie przedszkoli ma ułatwiać dzieciom lepszy życiowy start.
Pieniędzy na wiejskie przedszkola powinno wystarczyć, bo w latach
2007-2013 w ramach EFS zachodniopomorskie będzie miało do wykorzystania
306 mln euro. To 2,5 razy więcej pieniędzy niż w latach poprzednich.
Jednak w przeliczeniu na jednego mieszkańca województwa mamy 251 euro,
a średnia krajowa to 263 euro. Dlaczego tak mało, skoro
zachodniopomorskie należy do regionów o wyższej stopie bezrobocia?
- To nie było jedyne kryterium - odpowiada dyrektor Departamentu
Zarządzania Europejskim Funduszem Społecznym Ministerstwa Rozwoju
Regionalnego Paweł Chorąży. - Braliśmy pod uwagę również takie
elementy, jak liczba małych i średnich przedsiębiorstw (w
zachodniopomorskim jest ich dużo) czy wielkość rolnych gospodarstw (tu
także są spore). Głównym kryterium była liczba mieszkańców.
Podział pieniędzy z EFS rozpocznie się w tym roku.
Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Jeśli chcesz dodać swój komentarz,