Gazeta Wyborcza - Szczecin, 25.09.2008
- Zdanie rodziców, nauczycieli i opozycji nie liczy się w konkursie na prowadzenie SP 21 - uważa Maciej Kopeć, radny PiS, były kurator.
Konkurs na podmiot prowadzący SP 21 przy ul. Jaworowe na os. Głębokie
odbędzie się 29 września. Szkoła pozostanie publiczna, ale prowadzić ją
będzie inny organ niż gmina. Miasto będzie przekazywać subwencję
ministerialną, ale nie będzie musiało dopłacać do prowadzenia szkoły.
Właśnie wysokie dopłaty - ponad 2 tys. na dziecko - były argumentem za
uspołecznieniem placówki. Zdaniem Macieja Kopcia, regulamin został
ułożony tak, by wygrał podmiot faworyzowany przez miasto. W składzie
komisji konkursowej będzie trzech radnych wskazanych przez
przewodniczącego rady miasta Bazylego Barana i szefa komisji edukacji
Pawła Bartnika (obaj z PO), trzech przedstawicieli wydziału oświaty,
dwóch rodziców i dwóch nauczycieli. - Nawet jeśli wskażą radnego z
opozycji i będzie pięć do pięciu, decydujący głos ma przewodniczący
komisji, którego wskaże prezydent - tłumaczy Kopeć.
- Taki sam
regulamin obowiązywał w zeszłym roku w konkursie na prowadzenie szkoły
na ul. Skalistej - mówi Robert Grabowski z biura promocji UM. - W
komisji będą dwie radne PO i Jędrzej Wijas z SLD. Prezydent jeszcze nie wyznaczył przewodniczącego.
Kopeć
zarzucił także wydziałowi oświaty, że zwleka z informacją, kto zapłaci
za remont szkoły: miasto czy zwycięzca konkursu. Może chodzić nawet o
1,7 mln zł
Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Jeśli chcesz dodać swój komentarz,