Gazeta Wyborcza - Szczecin, 10.12.2008
Schwedt jest kolejnym, po Eggesin, niemieckim miastem, w którym Uniwersytet Szczeciński chce otworzyć swoją filię
Biuro Uniwersytetu Szczecińskiego w Eggesin działa od lutego. Zajęcia w oddalonym o 20 km od granicy miasteczku mają rozpocząć się w nowym roku akademickim. Być może od października 2009 r. ruszą także zajęcia w 50-tysięcznym mieście Schwedt leżącym przy granicy z Polską, ok. 60 km od Szczecina.
Wczoraj władze szczecińskiej uczelni oraz burmistrz Schwedt podpisali list intencyjny w sprawie współpracy i utworzenia niemieckiej filii US. - Na razie nie wiadomo dokładnie, jak miałby wyglądać kolejny zamiejscowy ośrodek uniwersytetu. W tej sprawie trwają rozmowy z władzami niemieckiego miasta i władzami szkoły technicznej, która działa w Schwedt. Na początek współpraca mogłaby polegać na wymianie studentów i wspólnych badaniach - mówi Magdalena Gardas, rzeczniczka US.
- Mam nadzieję, że list intencyjny będzie krokiem milowym we współpracy edukacyjnej, która przełoży się także na współpracę gospodarczą. Myślę, że ośrodek w Schwedt mógłby zacząć działać w przyszłym roku akademickim. Na naszym uniwersytecie jest wielu profesorów, którzy biegle posługują się językiem niemieckim, więc nie będzie on barierą - mówi rektor Uniwersytetu Szczecińskiego prof. Waldemar Tarczyński.
Nie wiadomo jeszcze, na jakich kierunkach mogliby wykładać szczecińscy profesorowie w Schwedt oraz ilu studentów mogłoby uczyć się w filii uniwersytetu. W Schwedt nie ma uczelni wyższej. Działa jedynie punkt konsultacyjny Fachhochschule z Eberswalde.
Na dobrą współpracę liczy burmistrz Schwedt Jürgen Polzehl. - Jesteśmy ważnym ośrodkiem gospodarczym i przemysłowym. Naszym problemem jest odpływ młodych ludzi i brak wykształconych pracowników. W naszych szkołach uczą się już polscy uczniowie. Liczymy na to, że dzięki współpracy z uniwersytetem przygotujemy także ofertę dla studentów - powiedział Polzehl.
Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Jeśli chcesz dodać swój komentarz,