60 stanowisk komputerowych, czytelnia dla ponad 100 osób, 9 tys. metrów bieżących półek, 90 książek na metr kw.
Tak w skrócie można opisać nową bibliotekę Pomorskiej Akademii
Medycznej, która mieści się w dawnym klubie Trans. Goście uroczystego
otwarcia przybytku (w czwartek) byli pod wrażeniem.
- To światowy standard - ocenił, zwiedziwszy całość, Lucjan Bąbolewski, dyrektor Książnicy Pomorskiej.
Historia budynku biblioteki sięga 1976 r. Początkowo mieściła się tu
stołówka studencka i kino, później klub studencki. Dwa lata temu
rozpoczął się remont budynku i adaptacja na potrzeby biblioteki.
- Wydaje się, że potocznie na bibliotekę studenci w dalszym ciągu będą
mówili "Trans" - stwierdza Dagmara Budek, dyrektorka biblioteki. - Jej
wielki atut to położenie. Nieopodal jest miasteczko studenckie, blisko
będą mieli lekarze ze szpitala PAM.
Na metr kwadratowy biblioteki przypada 90 woluminów książek (w sumie
jest ich 270 tysięcy, ponadto studenci będą mieli do dyspozycji 450
tytułów zagranicznej i 200 tytułów polskiej prasy). Powierzchnia
biblioteki to w sumie 3 tys. metrów kw. Na kilku poziomach studenci
będą mogli korzystać z wypożyczalni z wolnym dostępem do zbiorów,
czytelni dla ponad 100 osób, trzech pokojów do pracy grupowej i
czterech do pracy indywidualnej. Stworzono 60 stanowisk komputerowych,
w tym 34 z dostępem do internetu. Na terenie czytelni jest również
internet bezprzewodowy. W budynku znajdują się 30-osobowa sala
dydaktyczna z 10 komputerami i niewielka kawiarnia.
Z nowej siedziby cieszy się 28-osobowy zespół bibliotekarzy, którzy mają duże pokoje i pomieszczenie socjalne z kuchnią.
- Komfort pracy będzie nieporównywalnie większy, tak dla studentów, jak
i dla nas - mówi Edyta Rogowska, kierownik działu informacji naukowej i
bibliografii. - Jest tu miejsce na studiowanie książek w ciszy i
miejsca na burze mózgów.
Budynek wygląda bardzo nowocześnie dzięki przeszkleniom i odważnej
kolorystyce. Część ścian i posadzki są czerwonego koloru. Główny hol
jest klimatyzowany.
- Główna klatka schodowa została usytuowana w środku budynku, a sala
kinowa została w części oszklona, dzięki czemu czytelnia jest
rozświetlona - mówi Sławomir Mućko ze szczecińskiego biura ,,cH2
architekci", które opracowało projekt biblioteki. - Z tyłu
dobudowaliśmy nową część, w której znalazły się pomieszczenia socjalne
i wyjście ewakuacyjne.
Biblioteka wykorzystuje nowoczesny system ALEPH, który studentom
pozwala przeglądać bieżące zasoby biblioteczne, zamawiać książki i
sprawdzać swoje konto, a pracownikom - skutecznie kontrolować, kto
zalega z książkami, i obserwować, które tytuły są najbardziej
popularne.
Każdy egzemplarz książki i czasopisma ma specjalny pasek magnetyczny,
który chroni przed kradzieżą. Budynek jest objęty całodobową ochroną, a
wszystkie pomieszczenia są monitorowane.
- Siły najlepszych szkół mierzy się siłami biblioteki. Biblioteka to
specyficzne miejsce, gdzie gromadzi się zapisy ludzkiej wiedzy. Ma
służyć gromadzeniu zbiorów, ale by żyła, musi w niej być mnóstwo
studentów - podkreślał wczoraj prof. Przemysław Nowacki, rektor PAM.
Budowę biblioteki w połowie sfinansowała PAM. Drugą połowę dołożyły
ministerstwo zdrowia i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.